- Mam dość życia w depresji, strachu oraz bezsilności. A przede wszystkim nie chcę już nigdy więcej widzieć pustej lodówki w moim domu - mówi Lawinia, która wraz z rodzicami i młodszym bratem mieszka w gminie Milicz.
Choroby...
Wszystko zaczęło się siedem lat temu. Wtedy tata Lawinii, który był jedynym żywicielem rodziny, zachorował na schizofrenię dwubiegunową. W wyniku choroby stracił pracę. Mama choruje na cukrzycę, obecnie jest po amputacji wszystkich palców w prawej nodze. Jej emerytura wynosi ...1 200 zł. Z kolei młodszy brat ma zespół Aspergera. Kilka lat temu został zaatakowany przez dwóch mężczyzn siekierą, od tego czasu jest nieufny, boi się ludzi i nie wychodzi z domu. Choroba nie ominęła także Lawinii, która zmaga się z astmą. Wspólnie z bratem otrzymują zasiłek stały w wysokości 480 zł.
Dom...
Cała rodzina mieszka w domu, w środku lasu. - Mogę śmiało stwierdzić że nie nadaje się do zamieszkania. Z pięciu pomieszczeń w domu, światło działa tylko w dwóch pokojach, z kranów leci żółta woda. W trzech pokojach sufit sypie się nam na głowę. W domu pojawiła się niebezpieczna pleśń. Okna są nieszczelne, niektóre szyby są dziurawe przez co zimą ucieka z domu ciepło. Schody są w opłakanym stanie. Trzeba uważać gdzie stawia się kroki. Nie mamy nawet pralki, wszystkie ubrania pierzemy ręcznie - zdradza Lawinia.
Spirala długów...
Te wszystkie kłopoty pociągnęły za sobą kolejne. - Przytłoczeni chorobami, problemami oraz brakiem pieniędzy zaciągnęliśmy pożyczkę. Zdecydowaliśmy się na taki krok, by móc zapłacić rachunki, kupić leki. Nasza sytuacja finansowa jest na tyle ciężka, że braliśmy kolejne pożyczki, by spłacić poprzednie. W taki sposób popadliśmy w spiralę długów. Obecnie nasz dług wynosi 40 tys. zł.
"Błagam o pomoc!"
Sytuacja rodziny jest bardzo trudna. - Dwa lata temu próbowałam popełnić samobójstwo. Po nieudanej próbie, będąc w szpitalu, coś we mnie pękło. Mimo depresji, mimo przyjmowania leków by mieć siłę wstać rano z łóżka, nie potrafię już znieść ciężaru naszych kłopotów - opowiada Lawinia. - Dlatego jeszcze raz błagam o pomoc! To moja ostatnia szansa na lepsze jutro! Pragnę raz na zawszę pozbyć się długów, odnaleźć siłę w sobie i rodzinie. Chcę żyć! Tak po prostu... godnie żyć.
Dzięki zebranym pieniądzom rodzina Lawinii będzie miała możliwość spłaty długów oraz poprawy warunków mieszkalnych.
Historię tej rodziny przeczytasz także na pomagam.pl. Tam również znajduje się informacja o zbiórce pieniędzy.
Poprzednia
Następna