Figura powstała latach 2017-2018 z dużego pnia dębu, który wcześniej rósł w Dreźnie – w miejscu, w którym miał powstać nowy most. Drzewo było częścią alei dębowej, która musiała zostać wycięta w celu realizacji inwestycji. - Moim pomysłem było przedstawienie archanioła Michała, prezentowanego zazwyczaj jako postać walcząca, jako anioła pokoju. Jest bez oręża, co ma zachęcać do swobodnego i bardziej bezpośredniego z nim kontaktu – mówił artysta po dokonaniu symbolicznego odsłonięcia rzeźby. Wyjaśnił, że świadomie zaprojektował postać asymetrycznie: - Strona z dużym skrzydłem symbolizuje jego właściwości niebiańskie. Dlatego też w skrzydle umieściłem kolorowe szkło, aby nawiązać w ten sposób do niebiańskiej światłości. Druga strona jest bardziej ludzka: anioł odwraca lewą rękę bezpośrednio w stronę osoby go oglądającej – w otwartym, ciepłym, ale jednocześnie dyskretnym geście, jakby chciał powiedzieć: »Widzę Cię i jestem tu dla Ciebie!« – tłumaczył. – Wielu ludzi ma osobisty stosunek do aniołów, postrzega je jako pomocników, jako opiekunów czy pocieszycieli. Aniołowie mogą być dla nas symbolem tego, że między niebem a ziemią jest coś więcej, niż jesteśmy w stanie pojąć.
Od jesieni 2020 roku „Anioł Pokoju” podróżuje po Europie. Prezentowany był najpierw w 11 niemieckich miastach, a potem ruszył za granicę. Odwiedził już Anglię, Walię, Belgię, a przed przyjazdem do Gostynia eksponowany był na wzgórzu Vieil Armand w paśmie Wogezów we francuskiej Alzacji, w rejonie walk toczonych podczas I wojny światowej.
Gostyń jest pierwszym miejscem w Polsce, w którym eksponowany jest drewniany Anioł Pokoju. Zamysłem artysty jest, aby rzeźba pojawiała się w miejscach, gdzie pojednanie jest wciąż tematem ważnym. Twórca chciałby, aby jego dzieło inspirowało do dialogu międzykulturowego i ekumenicznego. Gostyń i Drezno od wielu lat wspólnie podejmują liczne inicjatywy służące polsko-niemieckiemu pojednaniu. To kolejne przedsięwzięcie, tym razem w dziedzinie kultury.