Wiosna to symbol życia. Dlatego wiele par powinno wziąć tę porę roku pod uwagę szykując swoje wesele. Wśród wesel króluje jednak lato, a to błąd, bo wiosna niesie ze sobą wiele korzyści. Ta pora roku wychodzi zdecydowanie taniej, ponieważ nie wpisuje się ona jeszcze w sezon weselny. Jednak jak ze wszystkim ma ona także wady.
Zwrócić uwagę trzeba przede wszystkim na budzące się do życia wszelkiego rodzaju owady, które skutecznie będą utrudniać życie. Na szczęście są sposoby by sobie z nimi poradzić. Planując przyjęcie w plenerze, trzeba mieć świadomość, że owady będą gromadzić się w kwiatach i niestety, również na ubraniach. Dlatego dobrze jest wybrać mniej aromatyczne rośliny, które nie będą ich przyciągać. W zanadrzu koniecznie trzeba też mieć spray na komary, które mogą pojawić się pod wieczór. Można na stół wystawić np. olejek waniliowy, który je odstrasza lub lawendę. Uwaga też na słodkie perfumy, owady je kochają!
Kolejnym minusem ciepłych pór roku jest deszcz, który często się pojawia. Nie da się w 100% go przewidzieć, ale można przygotować wyjście awaryjne, czyli uzgodnić z właścicielem lokalu, by w razie niepogody móc przenieść się do np. restauracji. Panny młode muszą też uważać na suknię ślubną i wilgotne trawniki, które mogą zostawiać zielone ślady na ubraniach. Dobrze jest więc wybrać miejsce, które będzie miało liczne ścieżki i przygotowane miejsce na ceremonię składającą się z twardego podłoża.
Poprzednia
Następna