Ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu panny młodej, oprócz poszukiwań sukni ślubnej, miejsca uroczystości, warto zadbać też o siebie. Brzmi dość śmiesznie, ale dieta ślubna naprawdę ma sens i wcale nie chodzi tu o zgubienie dodatkowych kilogramów, a o zachowanie takiej samej sylwetki, jak w czasie przymiarek i o dobre samopoczucie. Jak więc o to zadbać?
Najważniejsze jest to aby jeść regularnie. Jeśli nasza dieta jest standardowa powinniśmy zwiększyć ilość białka, najlepiej codziennie spożywać jego trzy rodzaje. Białko kurze, mięsne oraz ryb. Jeśli natomiast praktykujecie wegetarianizm lub weganizm, zaopatrzcie się w nasiona roślin strączkowych, pyłek pszczeli, migdały oraz orzechy.
Warto również ograniczyć spożycie soli. Jest ona nam potrzebna, jednak ich codzienną dawkę spożywamy razem z np. wędliną, pieczywem czy kapustą. Nadmierne spożycie soli może prowadzić do poważnych chorób.
Po drugie nie warto rezygnować z węglowodanów, mimo powszechnego odstawiania makaronów, pieczywa, ryżu. Są nam one potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Węglowodany, które warto jeść znajdziemy w pełnoziarnistych zbożach, nieprzetworzonych płatkach, pieczywie wypiekanym na zakwasie w orkiszu oraz owsie. Takie produkty najlepiej jeść na pierwsze śniadanie lub obiad. Nie poleca się ich jeść na kolację.
Odstawmy alkohol i słodycze. Te dwie rzeczy szkodzą nam nie tylko na tydzień przed ślubem, ale przez całe życie. Zarówno słodycze, jak i alkohol są bardzo kaloryczne. Warto z nich zrezygnować nie tylko przed weselem, ale także całkowicie. Pamiętaj o wypiciu przynajmniej dwóch litrów wody dziennie. Unikajmy przetworzonych produktów, czyli takich które można szybko odgrzać w mikrofali. Zawsze będą one mniej zdrowsze i mało wartościowe. Wprowadźmy do swojej diety więcej warzyw i owoców. Pamiętajcie, że im lepsza dieta tym lepsze samopoczucie.
Poprzednia
Następna