Od 1 sierpnia na drogach można spotkać dwa nowe znaki, które informują nas o rozpoczęciu i zakończeniu pomiaru prędkości. Wcześniej kierowcy skarżyli się na zbyt małe oznakowanie drogi z pomiarem.
Oczywiście za niedostosowanie się do prędkości na pomiarowym odcinku można otrzymać taki sam mandat, jak za "fotkę" z fotoradaru. Urządzenia pomiarowe ustawione są bowiem na początku i na końcu odcinka. Kamery rejestrują przejeżdżające samochodu całą dobę.