Pytamy Dariusza Zarembę, dyrektora ZSTO w Krotoszynie o pogląd na jakość kształcenia w krotoszyńskich szkołach średnich?
Nie chcę wypowiadać się na temat poziomu innych szkół, ale nasz poziom jest wysoki, ze zdawalnością egzaminu maturalnego na poziomie 88% i zawodowego 91%. Jednak muszę to powiedzieć, nie możemy uczyć tylko „pod egzamin”, ponieważ tak naprawdę należy również przekazać wiedzę i umiejętności potrzebne w pracy, a co za tym idzie przekazywać umiejętności związane z nowymi technologiami, trendami i urządzeniami. Tylko ciągłe inwestowanie w nowoczesne pracownie, w kształcenie nauczycieli i współpraca z producentami, centrami rozwoju i uczelniami może spowodować, że przekażemy uczniom dodatkowe umiejętności np.
Technik logistyk - obsługa programów magazynowych, operator wózka widłowego, programy fakturowe, uprawnienia latania bezzałogowymi statkami.
Technik rachunkowości, to dodatkowe umiejętności technika ekonomisty, programy i obsługa w HR.
Technik mechatronik - uprawnienia latania bezzałogowymi statkami powietrznymi ich programowanie, programowanie Smart Home czyli inteligentnych domów w systemie KNX, programowanie robotów i manipulatorów, programowanie obrabiarek CNC, konstruowanie w oparciu o CAD i druk 3D itp, czy też uprawnienia do pracy z 1kV.
Absolwent z takimi umiejętnościami łatwo znajdzie dobrze płatną pracę, a na uczelni wyższej ma po prostu dużo łatwiej.
Co sądzić o dylematach ósmoklasistów? Jak pomóc im w wyborach?
Oczywiście prowadząc szkoły ZSTO, będę odnosił się do naszych przykładów. Przede wszystkim NOWOCZESNY i BEZPIECZNY proces rekrutacji.
U nas w ZSTO rekrutacja, to punkty plus rozmowa rekrutacyjna. Rozmowa rekrutacyjna jest potężnym narzędziem ucznia pozwalającym na dużą POPRAWĘ jego PUNKTÓW przy REKRUTACJI!
Bardzo dużo rozmawiamy z kandydatami podczas rozmów rekrutacyjnych i mamy wiele bardzo istotnych, często trywializowanych przez inne placówki spostrzeżeń. Pozwalają one zupełnie z innej perspektywy spojrzeć na młodzież i jej predyspozycje. W pozostałych szkołach proces rekrutacji, to zwykła arytmetyka, nieobejmująca cech ucznia.
Okres szkoły ponadpodstawowej, to bardzo dynamiczny rozwój psychofizyczny, to dojrzewanie młodzieży w różnych aspektach życia.
Bardzo często, dzięki rozmowie rekrutacyjnej, możemy dać młodzieży szansę wyboru kierunku, pomimo słabszych dotychczasowych ocen i wyników egzaminów. Często uczeń, którego oceny podczas rekrutacji nie są nadzwyczajne, odnajduje się w wybranym zawodzie, np. w technikum do tego stopnia, że staje się uczniem bardzo dobrym w swoim zawodzie. Staramy się w młodym człowieku zauważać jego „indywidualności”. Gdy uczeń widzi wsparcie i zainteresowanie ze strony zupełnie mu obcej szkoły, to czuje się po prostu bezpiecznie. Uważam, że nie można dopuszczać do „sortowania” uczniów przy pomocy liczb. Szkoła średnia to bardzo ważny wybór mający z reguły ogromny wpływ na dalszą ścieżkę zawodową i edukacyjną.
Dylemat co wybrać: 4-letnie liceum ogólnokształcące, czy 5-letnie technikum?
Tutaj używam pewnych uproszczeń, które jak uważam, dobrze opisują problem. Pójdziesz na 100% na studia i nie będzie to politechnika, a np. medycyna, prawo? Wtedy zdecydowanie szukaj „dobrego liceum”. Jednak, gdy nie jesteś pewien/pewna, czy wybierzesz szkołę wyższą od razu po szkole średniej, to zastanów się poważnie nad wyborem technikum.
Po liceum nie masz żadnych kwalifikacji zawodowych, a co za tym idzie kompetencje zawodowe absolwenta liceum są niższe, niż kolegi/koleżanki po szkole branżowej lub technikum. W tym momencie nie ma szansy na dobrą i stabilną pracę zawodową.
W tym wypadku, a może to być problem nawet 50% absolwentów liceum, 4 lata ZOSTANĄ ZMARNOWANE i lepiej uczyć się rok dłużej w technikum. Po technikum: zdajesz egzamin maturalny, masz otwartą drogę na uczelnie wyższe, masz zawód.
Wybierając technikum w ZSTO masz w 2, 3 i 4 klasie jeden raz w tygodniu zajęcia praktyczne w firmach, co w zasadzie z automatu może pomóc w podjęciu pracy.
Możesz studiować w formie dziennej lub zaocznej, ponieważ mając pracę godnie płatną, stać cię na studia zaoczne, które niejednokrotnie mogą być współfinansowane przez pracodawcę.
Kolejnym wyborem jest Branżowa Szkoła I stopnia. Szkoła daje od razu zawód. Uczniowie 1, 2 i 3 klasy, jako młodociani pracownicy, otrzymują pewną formę wynagrodzenia. Dzięki praktyce u pracodawców mają bardzo wysokie umiejętności zawodowe. Kończąc Branżową Szkołę I stopnia mogą kształcić się przez kolejne 2 lata w zaocznej Branżowej Szkole II stopnia. Zdobywają wówczas wykształcenie średnie i tytuł technika po 5 latach, czyli identycznie jak technikum. Na koniec trzeba pamiętać, że są zawody, których uczymy bardzo profesjonalnie i praktycznie w technikum (u nas technik mechatronik, rachunkowości i logistyk), ale dużo więcej zawodów wymaga nauki poprzez zajęcia praktyczne u pracodawców (np. ślusarz, stolarz, fryzjer itp.) i wówczas najlepszym rozwiązaniem jest BS_I (3 lata). Oczywiście po szkole BS_I kontynuujemy kształcenie w zaocznej BS_II (2 lata) i uzyskujemy wykształcenie średnie oraz tytuł technika razem w ciągu 5 lat.
No tak, ale pamiętamy, że kiedyś „zawodówka” to był obciach, jak sobie radzić z taką opinią?
Nie ma takich opinii, albo są wygłaszane przez osoby z małym potencjałem intelektualnym.
Absolwenci zawodówki, a obecnie szkoły branżowej mają niesamowite umiejętności praktyczne w danym zawodzie. Proszę zapytać KAŻDEJ kobiety, czy pójdzie do zakładu, który prowadzi mistrz w zawodzie z tytułem czeladnika i wieloletnim doświadczeniem w szkole, czy do nowo otwartego zakładu osoby z tytułem „technik fryzjer” z wiedzą opartą na myciu i czesaniu „GŁÓWEK” ze sztucznymi włosami lub do kosmetyczki, która po kilku miesiącach zajęć w szkole ma dokonywać „doświadczeń” na skórze? Przypomnę, że „kosmetologia”, to jest kierunek kilkuletnich studiów, a nie makijaż i paznokcie w ławkach szkolnych. Podsumowując „ZAWODÓWKA ZSTO”, to porządny fach w ręku, możliwość zdobycia wykształcenia średniego, zdawania egzaminu maturalnego i podjęcia studiów na dowolnym kierunku.
Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że „zawodówka” proponuje kilkanaście zawodów więcej niż technikum, z czego to wynika?
A to akurat u nas jest bardzo oczywiste. Dzięki współpracy z pracodawcami z różnych dziedzin zawodowych, uzyskujemy wsparcie w możliwości korzystania uczniów z ich doświadczenia zawodowego, umiejętności i parku maszyn i urządzeń oraz nowoczesnych technologii. Dzięki tej współpracy możemy proponować paletę około 20 zawodów.
Poprzednia
Następna