Nie zawsze awaria, wypadek czy widoczna usterka może przyczynić się do odebrania kierowcy dowodu rejestracyjnego samochodu. Policja może to zrobić, nawet przy rutynowej kontroli.
Prawo w Polsce pozwala policji na zabranie dowodu rejestracyjnego samochodu nie tylko, gdy pojazd wykazuje trwałą awarię i nie jest zdolny do poruszania się. Do takich nietypowych przypadków należą:
-
samochód zagraża porządkowi ruchu drogowemu,
-
gdy kontrola wykaże, że pojazd nie został poddany lub nie przeszedł badania technicznego w terminie lub nie został dopuszczony do ruchu; również, gdy badanie zostało przeprowadzone przez jednostkę do tego nieuprawnioną,
-
gdy dowód rejestracyjny został zniszczony i w znacznym stopniu ma ograniczoną czytelność,
-
gdy podejrzewa się, że dowód rejestracyjny został podrobiony lub przerobiony,
-
brak ubezpieczenia OC,
-
zagrożenie bezpieczeństwu, zwłaszcza po wypadku drogowym, gdzie zostały uszkodzone elementy konstrukcji nadwozia, podwozia i ramy, pęknięta szyba, zużyte opony, wyciekający płyn hamulcowy,
-
naruszenie wymagań ochrony środowiska; jeśli pojazd emituje więcej, niż powinien spalin, wówczas właściciel może liczyć się z tym, że jego dowód rejestracyjny zostanie odebrany, do czasu poprawy stanu samochodu,
-
nieprawidłowe oświetlenie w pojeździe; samochód musi być wyposażony w odpowiednią liczbę świateł, muszą one być odpowiednio zamontowane, być zgodne z przepisami i mieć odpowiednią barwę,
-
prawidłowe wyposażenie auta; policjant może również zabrać dokument za brak odpowiedniego wyposażenia auta, np. za brak przednich wycieraczek.
Niektóre przykłady są bardzo skrajne i budzące kontrowersję. Warto więc lepiej dmuchać na zimne i samemu kontrolować stan swojego samochodu.