W Polsce dużo osób twierdzi, że zmiana opon powinna nastąpić dopiero, gdy pojawi się pierwszy śnieg. Takie myślenie sprawia, że co roku, w okolicach pierwszych mrozów wulkanizatorzy mają ręce pełne roboty. Da się oczywiście tego uniknąć, wystarczy zmienić swoje podejście.
Opony zimowe zapewnią nam lepszą przyczepność, gdy temperatura jest niższa. Dzięki specjalnej strukturze bieżnika zachowują one elastyczność i pozwalają na skuteczniejsze hamowanie w trudnych warunkach atmosferycznych.
I choć opinie są różne, to każdy wulkanizatorzy i producenci są zgodni. Opony zmieniamy, gdy temperatura za oknem wynosi około 7 stopni powyżej zera.
Poprzednia
Następna