Zdecydowanie największą gwiazdą wczorajszego wydarzenia była legenda polskiej muzyki Krzysztof Krawczyk. Oprócz wciąż żywych przebojów, które pamiętała gostyńska publiczność, potrafił rozbawić tłum ciekawymi opowieściami. Można by rzecz - Krzysztof Krawczyk, wciąż młody.
Wczorajszy dzień na Świętej Górze rozpoczęła jednak msza św. i uroczystość obrzędowa związana z podziękowaniem na tegoroczne plony.