Studenci mają kilka opcji w kwestiach mieszkaniowych. Najtańszy będzie akademik, jednak nie tak łatwo załapać się na takie lokum. Chętnych jest zwykle o wiele więcej niż dostępnych miejsc. Brane jest także pod uwagę kryterium dochodowe, może się więc okazać, że student jest "za bogaty" na akademik. Innym rozwiązaniem jest wynajem pokoju lub mieszkania.
Warto pamiętać o tym, by poszukiwania odpowiedniego lokum zacząć dużo wcześniej, bo najkorzystniejsze oferty znikną przed rozpoczęciem roku akademickiego. Niektóre mieszkania wynajmowane są za pośrednictwem agencji nieruchomości i w przypadku ich wynajmu trzeba liczyć się z zapłatą prowizji dla agenta, lepiej zwracać więc uwagę na prywatne ogłoszenia. Można je znaleźć na specjalnych grupach na Facebooku, olx czy gumtree.
Samodzielne mieszkanie, nawet kawalerka jest sporym wydatkiem. Korzystniejsze wydaje się wybranie opcji wynajmu ze znajomymi. Cena lokalu będzie uzależniona od lokalizacji, budownictwa, ale i od wyposażenia. Nieumeblowane mieszkanie będzie tańsze.
W starych kamienicach zwykle spotkamy ogrzewanie gazowe lub na prąd. Zazwyczaj osoby oferujące mieszkanie podają cenę wynajmu, którą same pobierają. Należy do niej doliczyć czynsz (indywidualny dla każdego mieszkania). Zwykle w czynszu znajdują się opłaty za wodę, ogrzewanie (jeśli lokal podłączony jest pod sieć ciepłowniczą) czy śmieci. Nie należy zapomnieć przy tym o dodatkowych opłatach, jak prąd, gaz czy Internet.
Wynajmujący na początku muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami - kaucją pobieraną przez właściciela, najczęściej w wysokości miesięcznej opłaty wynajmu, która ma stanowić zabezpieczenie w przypadku zniszczeń i powinna być zwrócona przy końcowym rozliczeniu z najemcą. Lokalizacja mieszkania również będzie miała znaczenie - dobrze jest zwrócić uwagę na dostępny transport publiczny, czas dojazdu na uczelnię.
Poprzednia
Następna