Dzielnicowi z Posterunku Policji w Krobi zatrzymali 15-latka, który pomalował farbą w sprayu rampę kolejową. Okazało się, że na sumieniu ma znacznie więcej. Nieletni zniszczył 5 obiektów na terenie Krobi m.in. przystanki autobusowe.
Na początku października 15-letni mieszkaniec Krobi został zatrzymany przez dzielnicowych, gdy pakował kilka puszek farb różnego koloru na bagażnik roweru. Okazało się, że chwilę wcześniej wykonał graffiti na rampie kolejowej.
Podczas rozmowy z mundurowymi przyznał, że to nie jest jego jedyny wybryk. Wcześniej zniszczył 2 przystanki autobusowe, zostawił napisy na płocie parafii w Krobi oraz budynku dworca PKP. Wyszło na jaw, że podczas niszczenia własności PKP towarzyszył mu o rok młodszy kolega. Pokrzywdzeni wycenili straty. Ich łączna wartość wyniosła ponad 6 tysięcy złotych.
Nieletnimi graficiarzami zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.