W miniony weekend na drogach powiatu gostyńskiego zatrzymano zarówno nietrzeźwych rowerzystów, jak i kierowców łamiących sądowe zakazy. Nieodpowiedzialni kierujący swoim zachowaniem stwarzali zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Pierwszy z nietrzeźwych rowerzystów został zatrzymany w piątek, 11 października br., około godziny 20:00 w Borku Wielkopolskim na ulicy Dworcowej. 56-letni mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu, mimo to zdecydował się wsiąść na rower i poruszać się po drogach. Następny przypadek nietrzeźwego rowerzysty miał miejsce w miejscowości Bogusławki na obwodnicy Gostynia. Policjanci zatrzymali 55-letniego mieszkańca Gostynia, który miał blisko 2 promile alkoholu.
Obaj mężczyźni teraz muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi. Grozi im kara aresztu oraz grzywna nie niższa niż 2500 złotych.
To jednak nie jedyni nieodpowiedzialni kierujący minionego weekendu. W nocy z 12 na 13 października, około godziny 3:00, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej forda prowadzonego przez 36-letniego obcokrajowca. Okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który zignorował. Kolejny przypadek złamania zakazu miał miejsce tego samego dnia, około godziny 11:00 w miejscowości Kromolice, gdzie 38-latek został zatrzymany, jadąc motorowerem, również pomimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Obaj kierowcy będą teraz odpowiadać za złamanie zakazu, co grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Natomiast w niedzielę, 13 października, około godziny 18:00 w miejscowości Karolew, policjanci zatrzymali 43-letniego kierowcę fiata. Jak się okazało, mężczyzna prowadził pojazd pomimo cofniętych przez starostę gostyńskiego uprawnień do kierowania pojazdami. Za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.