Tylko w miniony weekend na terenie powiatu gostyńskiego doszło do trzech kolizji, które zostały spowodowane przez osoby będące po spożyciu alkoholu.
W sobotę w Pępowie pijany 30-latek potracił rowerzystę. BMW kierował obcokrajowiec, który wyjeżdżając z posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 22-letniemu rowerzyście jadącemu drogą dla rowerów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący BMW wsiadł za kierownicę mając 0,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany do policyjnego aresztu.
Do kolejnych zdarzeń z udziałem nieodpowiedzialnych kierujących doszło w niedzielę.
Pierwsze z nich miało miejsce około godziny 2.00 w nocy na skrzyżowaniu ul. Bojanowskiego z Towarową w Gostyniu. 50-letni obcokrajowiec jadąc osobowym Renault uderzył w Toyotę. Mężczyzna był pijany. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. 50-latek także został zatrzymany do policyjnego aresztu.
Następna kolizja miała miejsce około godziny 10.00 w Starym Gostyniu. 31-latek jadąc Volkswagenem od strony Stankowa na oznakowanym skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu Renault doprowadzając do zderzenia. Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że 31-latek jest nietrzeźwy. Mężczyzna miał 0,9 promila alkoholu w organizmie.
Poszkodowani nie wymagali hospitalizacji. Wszyscy nietrzeźwi kierujący stracili prawo jazdy. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.