Gostyń

Podpalacze w rękach strażników miejskich

Podpalacze w rękach strażników miejskich
Zdjęcie: Archiwum
Strażnicy miejscy w trakcie interwencji zostali poinformowani o próbie podpalenia. Jeden z podpalaczy miał blisko promil alkoholu.

Strażnicy miejscy rozpoczęli interwencję od mandatu, za niezastosowanie się do znaku zakazu wjazdu, a skończyli na łapaniu sprawców, którzy chcieli podpalić suche liści i gałęzie na Górze Zamkowej.

 

Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli kierowcę, który nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu. Podjęli interwencję, a w trakcie wykonywania czynności podbiegł do nich chłopiec, który poinformował gostyńskich stróżów prawa, że dwóch mężczyzn na górze zamkowej próbuje podpalić stertę suchych gałęzi i liści.

 

Stróże prawa udali się we wskazane przez chłopca miejsce, a na ich widok sprawcy uciekli w kierunku ul. Jana Pawła II. Po ugaszeniu ognia strażnicy ustalili gdzie mogą przebywać sprawcy podpalenia i udali się pod wskazany adres. Sprawcami okazało się być dwóch mężczyzn, obaj przyznali się do popełnionego wykroczenia.

 

Od jednego z nich strażnik miejski wyczuł alkohol, więc wezwano patrol policji, by ten sprawdził stan trzeźwości podpalaczy. Badanie alkomatem wykazało, że jeden z mężczyzn w wydychanym powietrzu miał 0,9‰. Mężczyzna za sprowadzanie niebezpieczeństwa pożaru został ukarany mandatem karnym kredytowym w wysokości 500 zł. Drugi ze sprawców w chwili wykroczenia był niepełnoletni, dlatego strażnicy w obecności rodziców przeprowadzić z nim pouczającą rozmowę.


Źródło: gostyn.pl




Czytaj również

mobilny żuraw gostyń
sun saun
PIOTROWSCY - MAXSERWIS KROTOSZYN
OKNA MARCINKOWSKI
reklama w internecie
POLUB NAS NA FACEBOOKU
reklama w sieci gazet

zamów reklamę