Ból brzucha, wzdęcia, częste zaparcia - wszystko zaczęło się 10 lat temu. Objawy nasilały się przed i w trakcie miesiączki. Dopiero po dwóch latach postawiono właściwą diagnozę - głęboko naciekająca endometrioza IV stopnia.
Pomimo leczenia choroba nadal postępuje. W odbytnicy pojawił się guz, który ciągle rośnie. Lekarze w Polsce nie podejmą się jego usunięcia. Szansą dla Pani Anny jest operacja w klinice w Dortmundzie, gdzie miała już konsultację. Niestety potrzebna jest kwota ok. 70 tys. zł. Zostało niewiele czasu na uzbieranie pieniędzy, zabieg powinien się odbyć w listopadzie lub grudniu. Troska o to, czy uda się zebrać tak ogromną sumę nie poprawia sytuacji.
Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka na operację Pani Anny. Wpłat można też dokonywać bezpośrednio na konto Fundacji Avalon.
Poprzednia
Następna