Ważne sprawy

Pomóżmy Wiktorii!

Pomóżmy Wiktorii!
Niepełnosprawna Wiktoria wychowywana jest tylko przez babcię Beatę, która podjęła się jej opieki. Dziewczynka urodziła się jako zdrowe dziecko. Jednak nieodpowiedzialność rodziców spowodowała ciężki epizod zatrzymania krążenia i oddychania - nastąpiło niedotlenienie, w wyniku którego doznała uszkodzenia mózgu, którego następstwem są - mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem spastycznym czterokończynowym, korowe uszkodzenie wzroku (widzi do 1 m) a także operacja usunięcia krwiaka podtwardówkowego z nad lewej półkuli mózgu.

- Rodzice Wiktorii są pozbawieni praw rodzicielskich i już dawno przestali interesować się życiem i zdrowiem córki. Podjęłam się wychowania wnusi i wychowuję ją sama. Stałam się dla niej rodziną zastępczą i dbam o nią z całych sił. Otaczam miłością. Troszczę się i czynię starania o dobry rozwój wnusi, bo w tym przypadku trudno przesadzić - nadmiar rehabilitacji nie wyrządzi dziecku szkody, natomiast skutki jej braku lub ograniczenia mogą być niemożliwe do odwrócenia - nie ukrywa Beata Biernat, babcia Wiktorii.

 

Mimo, iż jest niesamodzielna i we wszystkich czynnościach życiowych potrzebuje pomocy i opieki drugiej osoby, to Wiktoria jest pogodną i pełną życia dziewczynką. Aby móc walczyć z chorobą, wymaga i będzie wymagała do końca życia wszechstronnej, systematycznej, codziennej, wielospecjalistycznej rehabilitacji, która daje pozytywne efekty, jednak jest bardzo kosztowna. Roczny koszt takiej terapii wynosi 20 000 zł.

 

- Kwota dla mnie nieosiągalna. Terapia nie jest refundowana przez NFZ. W rehabilitacji Wiktorki konieczne jest kompleksowe, wielotorowe podejście, ponieważ jej rozwój jest procesem złożonym i wieloetapowym. Mnie z moich skromnych dochodów pochodzących z zasiłków bardzo trudno wygospodarować wszystkie konieczne opłaty. Na wiele rzeczy nas nie stać. Jakiś czas temu zmuszona byłam zrezygnować z pracy zarobkowej, by móc opiekować się wnuczką. Niestety nie stać mnie na taki zakres terapii, który gwarantuje przynajmniej zahamowanie postępowania choroby u Wikusi - przyznaje babcia Wiktorii.

 

Dlatego też ruszyła akcja zbiórki pieniędzy na rehabilitację dla niepełnosprawnej Wiktorii. Przyłączyli się do nie także polscy biegacze, którzy w ramach ogólnoświatowego przedsięwzięcia pn. Wings for Life World Run 2021, pobiegną dla Wiktorii w norweskim Oslo.

 

- Biegniemy dla tych, którzy biec nie mogą. Wings jest stworzony po to, by wspierać osoby z porażeniem rdzenia kręgowego. W najbliższą niedzielę, 9 maja, będziemy wspierać Wiktorię, dziewczynkę z porażeniem mózgowym, która wraz z babcią zbiera środki na całoroczną rehabilitację w Polsce - zachęcają polscy biegacze.

(alf)

 

 

 





Czytaj również