Od dwudziestu pięciu lat Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu, wspólnie z ośrodkami i jednostkami pomocy społecznej, podległymi gminnym samorządom, organizuje uroczystość z okazji Dnia Pracownika Socjalnego, by okazać szacunek tym, którzy zawsze są gotowi nieść pomoc drugiemu człowiekowi. W tym roku powiatowe obchody wsparła organizacyjnie i finansowo Gmina Krobia.
Starosta Gostyński Robert Marcinkowski podziękował pracownikom służb społecznych za wyjątkowo trudną pracę, wspierającą rodziny i ludzi. Podkreślił, że o bardzo ważnej roli tej pracy świadczy fakt, że – „jesteśmy tu dziś razem, by uhonorować tę wyjątkową działalność zawodową. Oddajemy dziś hołd Państwu za tę służbę na rzecz drugiego człowieka i za Państwa wyjątkowe i w pełni profesjonalne zaangażowanie w pomoc potrzebującym.”
Do życzeń dla tych, którzy drogę zawodową dedykowali służbie drugiemu człowiekowi, przyłączyli się przewodniczący rad powiatowych i gminnych, wicestarosta oraz burmistrzowie i wójtowie z Borku Wlkp., Ponieca, Piasków, Pogorzeli i Krobi.
W powiecie gostyńskim pracuje w sumie ponad sześciuset pracowników służb społecznych, a w szczególności służb socjalnych, którzy na co dzień niosą pomoc przede wszystkim w miejskich i gminnych ośrodkach pomocy społecznej, w domach pomocy społecznej, w powiatowym centrum pomocy rodzinie, środowiskowych domach samopomocy, w domach dziecka, w warsztatach terapii zajęciowej, w ośrodku interwencji kryzysowej, w domach seniora, a także w rodzinach zastępczych. W tej grupie są pracownicy socjalni, asystenci rodzin, koordynatorzy rodzinnej opieki zastępczej, pedagodzy, psycholodzy, wychowawcy, opiekunowie, terapeuci, rehabilitanci, pielęgniarki, instruktorzy, mediatorzy, doradcy zawodowi, ale też rodziny zastępcze, pracownicy i wolontariusze organizacji pozarządowych.
- Ta praca jest bardzo trudna. Każdy dzień przynosi coś, czego nie ma w podręcznikach pracy socjalnej, ani nie uczy się szkołach służb społecznych Jest to praca z osobami, które najczęściej są w kryzysie, czyli osobami, które mają swoje własne, duże trudności ekonomiczne, emocjonalne, czy psychiczne. Trudność pracy z osobą w kryzysie polega na tym, że pomagacz musi pracować w kilku obszarach. Specyfika pracy wymaga umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki - nawet specjalnej, nauki o rodzinie, interwencji kryzysowej, terapii. Te wszystkie umiejętności musi posiadać jeden człowiek, który spotyka się z osobą potrzebującą pomocy, z problemami lub z jej rodziną - podkreśla Mirosław Sobkowiak. I zaznacza, że o wyjątkowej specyfice zawodu pracownika pomocy społecznej świadczyć może fakt, że jest coraz mniej chętnych do pracy w ramach tego zawodu, gdyż kierunek studiów praca socjalna na większości uczelni jest zamykany z powodu braku chętnych. Jest to związane z niską gratyfikacją, ale przede wszystkim z potężnym obciążeniem, jakim jest ten rodzaj pracy.
Uroczystość była okazją do integracji i wymiany doświadczeń. Podczas takich spotkań rodzą się także pomysły powiatowo-gminne. Jako przykład wskazano Warsztaty Terapii Zajęciowej w Wycisłowie, które powstały w tym roku dzięki współpracy powiatu gostyńskiego i gminy Borek Wlkp. oraz Stowarzyszenia KREATYWNI.
Spotkanie zakończył gorąco przyjęty koncert wokalisty bluesowego Huberta Szczęsnego.
Poprzednia
Następna