Ważne sprawy

Ratownik zakażony koronawirusem dyżurował w SPZOZ w Gostyniu

Ratownik zakażony koronawirusem dyżurował w SPZOZ w Gostyniu
Zdjęcie: Archiwum
Ratownik spoza powiatu gostyńskiego, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem, dyżurował w SPZOZ w Gostyniu. 12 osób zostało objętych kwarantanną. Obsada karetek została zabezpieczona. Poniżej publikujemy informację ze Starostwa Powiatowego w Gostyniu.
Ratownictwo medyczne w powiecie gostyńskim stanęło w czwartek 2 kwietnia przed bardzo poważnym problemem. W godzinach popołudniowych temat był przedmiotem intensywnych konsultacji Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Według informacji uzyskanych od Dyrektor SPZOZ w Gostyniu Justyny Jaskulskiej, ratownik, u którego potwierdzono obecność koronawirusa, mieszkający poza powiatem gostyńskim, miał dyżury także w ramach ratownictwa medycznego w SPZOZ w Gostyniu. Szpital ustalił kontakty  bezpośrednie tego ratownika.
 
 
Te informacje zostały przekazane do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który wdrożył stosowne procedury, kierując 12 osób na kwarantannę. Karetki zostały poddane dezynfekcji. 
 
 
Dyrektor SPZOZ wraz ze sztabem pracowników podjęła natychmiastowe działania zmierzające do zabezpieczenia obsady karetek. Przypomnijmy, że na terenie powiatu aktualnie funkcjonują 3 zespoły ratownictwa medycznego, stacjonujące w Gostyniu, Krobi i Borku Wlkp. Największe problemy pojawiły się ze skompletowaniem załogi karetki w Krobi. Udało się do tego doprowadzić w godzinach wieczornych. Dziś (piątek 3.04.) obsada karetek jest zabezpieczona. Dyrektor szpitala wraz ze swoimi współpracownikami podejmuje działania, aby uzupełnić braki kadrowe także na kolejne dni.
 
 
Należy przypomnieć, że ratownictwo medyczne jest ratownictwem państwowym. Jeśli na danym terenie nie ma aktualnie (np. są zadysponowane do innych wyjazdów) karetek,  dyspozytor może skierować zespoły ratownicze z innych powiatów.
 
 
Starosta Gostyński o zaistniałym fakcie poinformował już wczoraj Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. 
 
 
- Sytuacja kadrowa stała się w gostyńskim ratownictwie bardzo trudna - informuje starosta Robert Marcinkowski. Jeśli konieczne będzie wsparcie ze strony województwa, będziemy o nie w pilnym trybie wnioskować. Służby w Poznaniu mają już wiedzę o aktualnej sytuacji w powiecie gostyńskim. Musimy dbać o zdrowie naszych Mieszkańców, ale także ratowników. Zwłaszcza w ostatnich dniach widzimy, jak bardzo są nam wszystkim potrzebni. Dziękuję wszystkim pracownikom medycznym, którzy trwają dziś na posterunku, dbając o nasze życie i zdrowie w tych trudnych czasach.

Źródło: Starostwo Powiatowe w Gostyniu




Czytaj również


zamów reklamę