Ciekawostki

Skontrolują, czym ogrzewasz dom i wodę

Skontrolują, czym ogrzewasz dom i wodę
Rządzący mają w planach zebranie danych na temat źródeł niskiej emisji, która jest główną przyczyną smogu w Polsce i ma im to umożliwić powstająca Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Kiedy system ma ruszyć pełną parą? Tego nie wiadomo, ale założenie jest takie, aby jeszcze wiosną tego roku zaczęły działać niektóre części CEEB. Realizacja projektu ma pochłonąć prawie 31 mln zł, z czego 26 mln zł dołoży Unia Europejska.

Nie mniej jednak jeszcze w tym roku wszyscy właściciele m.in. domów jednorodzinnych i wielorodzinnych, lokali usługowych, budynków publicznych, biur, magazynów, hoteli, kościołów czy szpitali w Polsce będą musieli złożyć deklarację o sposobie ogrzewania pomieszczeń i podgrzewania wody.

 

Deklaracje będzie można składać elektronicznie i pisemnie do wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. W przypadku budynków już istniejących czas na złożenie deklaracji będzie wynosił 12 miesięcy od ogłoszenia komunikatu ministra ds. budownictwa. Natomiast właściciele i zarządcy nowych budynków na złożenie deklaracji będą mieli 14 dni od dnia pierwszego uruchomienia źródła ciepła. Zaś w przypadku zmiany źródła ciepła właściciel lub zarządca budynku czy lokalu będzie miał 14 dni na złożenie nowej deklaracji. Z kolei w przypadku braku jej złożenia będzie grozić grzywna, wymierzana na zasadach ogólnych Kodeksu wykroczeń, a więc od 20 zł do 5 tys. zł.

 

CEEB ma być bazą, gdzie trafią dane nie tylko o źródłach spalania i ogrzewania, ale także  informacje o kontrolach kominiarskich, kontrolach inspekcji ochrony środowiska, kontrolach gospodarki odpadami. Będą też zbierane informacje o udzielonych dotacjach na OZE, wymianę pieców, termomodernizację oraz o dodatkach - energetycznym, mieszkaniowym, zasiłku celowym. Baza ma objąć ok. 5 mln budynków.

 

Projekt CEEB o wartości prawie 31 mln zł, z czego 26 mln zł dołoży Unia Europejska, ma powstać do końca 2023 roku.






Czytaj również


zamów reklamę