Opony najczęściej przebijają się przez najechanie na różne ostre przedmioty, jak np. szkło, kamienie, gwoździe czy śruby. Również najechanie na krawężnik może dać taki skutek. Ale nie jest to jedyna przyczyna awarii. Często złe eksploatowanie odpowiada za uszkodzenie opon. Znacznie większe ryzyko przebicia jest wówczas, gdy ciśnienie jest za małe lub za duże.
Niestety, nie da się całkowicie uchronić się przed „złapaniem gumy”. Można natomiast zminimalizować ryzyko wystąpienia. Nowsze modele aut wyposażone są w specjalny system, który monitoruje ciśnienie w oponach i informuje o jego spadku. Jeśli samochód nie posiada takich udogodnień najlepiej jest samemu sprawdzać stan powietrza, najlepiej raz na trzy tygodnie. Ważne też by w miarę możliwości unikać najechania na widoczne na drodze przeszkody.
Poprzednia
Następna