Na rynku dostępnych jest wiele możliwości i wszystko w dużej mierze zależy od tego, jaki będzie krój sukienki - wielkości dekoltu, wycięcia na plecach, rękawków lub ich braku. Nie wszystkie z dostępnych rozwiązań się sprawdzą.
Jeśli suknia nie jest zbyt mocno wycięta dobrym pomysłem będzie stanik z obniżonym zapięciem. Zapinanie znajduje się niżej niż w standardowym modelu, najczęściej są to dwa krzyżujące się ze sobą paski, pasek znajduje się też na brzuchu.
Innym rozwiązaniem jest biustonosz samonośny - składający się z połączonych ze sobą miseczek. Nie będzie to jednak rozwiązanie do większego biustu i nie ukrywajmy - taki biustonosz, pozbawiony obwodu, nie zapewni prawidłowego utrzymania piersi.
Przy sukni bez ramiączek sprawdzi się bardotka - utrzymanie zapewnia jej pasek sylikonu znajdujący się po wewnętrznej stronie obwodu biustonosza.
Na rynku dostępne są także modele posiadające sylikonowy tył czy sylikonowe ramiączka - nie jest to jednak udany pomysł - choć są przeźroczyste to jednak błyszczą i rzucają się w oczy.
Innym rozwiązaniem jest wszycie miseczek w suknię - nie sprawdzi się jednak we wszystkich modelach. Miseczki wszyte w kreację będą spełniać swoją rolę tylko w dopasowanej kreacji lub takiej z gorsetem.
Jeśli chcemy zrezygnować z bielizny lub po prostu żaden z dostępnych modeli nie sprawdzi się w naszym przypadku, możemy zastosować modelowanie piersi przy pomocy specjalnych taśm, których zadaniem jest podniesie i utrzymanie biustu. Taśmy pokryte są specjalnym klejem, a ich kolor jest dopasowany do ciała. Ich cena to koszt kilkudziesięciu złotych.
Poprzednia
Następna