Pierwszy z nich jechał przez Dzięczynę. 60-letni mieszkaniec gminy Poniec, miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Kolejny, również 60-latek z tej samej gminy, został zatrzymany na ul. Bojanowskiej w Poniecu – wydmuchał 1,9 promila.
Niechlubną rekordzistką okazała się 46-letnia mieszkanka gminy Pogorzela, zatrzymana do kontroli przez policjantów z Posterunku Policji w Borku Wielkopolskim. Kobieta jechała rowerem ulicą Borecką w Pogorzeli, mając 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani odpowiedzą przed sądem.
Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2,5 tys. zł, a także zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych.

























