Z SMS-ów, które otrzymały osoby pokrzywdzone wynikało, że mają natychmiast wpłacić zaległość w wysokości 4,87 zł, bo sprawa trafi do sądu. Pokrzywdzeni otrzymywali też SMS-y, że ich konto w serwisie ogłoszeniowym zostanie zablokowane, bo wymagana jest dopłata – 0,78 PLN, a czas na wpłatę to 60 minut.
W tych SMS-ach były niebezpieczne linki, po kliknięciu których osoby zostały przekierowane na strony internetowe stworzone przez oszustów. W ten sposób przestępcy uzyskali dostęp do ich rachunków bankowych, z których ukradli pieniądze.
Jak widać oszuści działają w różny sposób. Tak więc apelujemy o ostrożność, bezrefleksyjne klikanie w przesłane linki może być bardzo odczuwalne dla naszego portfela. Najpierw sprawdźmy u źródła czy rzeczywiście mamy jakieś zaległości finansowe.