Podczas rowerowej wyprawy uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Bodzewie szukali wielkanocnego zajączka. Nie zabrakł upominków.
- Uczniowie klasy II i III Szkoły Podstawowej w Bodzewie od kilku tygodni przygotowywali się na spotkanie z ,,Zajączkiem”. Przygotowali w szkole kącik wielkanocny, wykonali mnóstwo ozdób , dekoracji i byli przekonani, że właśnie tam znajdą słodycze. Niestety plany wielkanocnego zająca były inne. Przez sms wiadomość zaprosił wszystkie dzieci do lasu. Tam dla nich przygotował niespodzianki. Początkowo wszyscy myśleli, ze do spotkania nie dojdzie, gdyż las jest bardzo daleko i ciężko tam dojść pieszo. Z pomocą pospieszyli rodzice, wychowawcy, dyrektor i funkcjonariusze Komendy Policji w Gostyniu. To dzięki nim mogła odbyć się rowerowa wyprawa do lasu. A tam na dzieci czekało wiele atrakcji, bo oprócz słodyczy, dzieci wzięły udział w lekcji przeprowadzonej na łonie natury. Śpiew ptaków, kobierce dywanów utkane z żywych zawilców oczarowały wszystkich uczestników, zarówno tych dużych jak i tych małych. Dzieci w naturalnym środowisku obserwowały rośliny rosnące w poszczególnych warstwach lasu, powtórzyły tabliczkę mnożenia licząc szyszki, dodawały, odejmowały, dzieliły. Ale przede wszystkim nasłuchiwały odgłosów leśnych ptaków i zwierząt. Wielką atrakcją był przebiegający między drzewami zając, który zgodnie z obietnicą zostawił dla wszystkich smakołyki - podaje gmina Piaski