- Obecnie w naszym schronisku brakuje nam miejsca, gdzie moglibyśmy swobodnie puścić psiaki ze smyczy. Tak, żeby mogły sobie pobiegać, porzucać im zabawki lub po prostu posiedzieć z nimi poza kojcem. Niektóre psy spędzają u nas lata, dlatego zależy nam na tym, aby zaspokoić ich potrzeby. Żeby nie czuły się sfrustrowane, bez chęci do zabawy i życia. Taki wybieg pomógłby nam w wielu aspektach. Nie mamy też miejsca w sytuacji, gdy do schroniska przyjeżdża rodzina ze swoim psiakiem i chcą adoptować kolejnego. Wówczas możemy iść tylko na taki spacer socjalizacyjny na smyczy. Nie mamy możliwości swobodnego puszczenia ich ze smyczy i obserwacji zachowania. Mamy już taki teren obok schroniska, który możemy wykorzystać, przygotowaliśmy i wyrównaliśmy już ziemię. Kolejnym dużym kosztem jest ogrodzenie. Część pokryje gmina, ale żeby postawić całość i zamknąć szczelnie ten teren brakuje nam pieniędzy - można przeczytać na stronie zbiórki.
Pomóc można dowolną kwotą.
Poprzednia
Następna